pozytywne zaskoczenie:) myślałem, że będzie tylko taki sobie, a tu proszę... dla mnie bomba, choć zazwyczaj zamiast komedii oglądam horrory, żeby się pośmiać:) polecam !
badziewnby film i tyle. kilka scen, na ktorych mozna sie wystraszyc, ale to bardziej przez zaskoczenie.nie polecam.
Tak patrze na opinie co niektorych z was i zastanawiam sie jesli taki film nie wywarl na was wrazenie to co by je wywarlo?! przyznam sie ze to najstraszniejszy horror jaki widzialam...po prostu swietny...robi to co powinien czyli straszy...po wyjsciu z kina przez 5 min trzeslam sie ze strachu....
Nie spodziewałem się, że film będzie aż tak dobry. Jak widać, Amerykanie nie zostają daleko w tyle za swoimi skośnookimi kolegami i również potrafią widza nieźle wystraszyć. Film ma bardzo ciekawą i wciągającą historię (zwłaszcza, że po części opartą na faktach), jest bardzo dobrze wykonany, dobrze zagrany i ma świetną...
więcej...zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Strasznie się wciągnęłam, a wtedy,jak się ogląda w pierwszym rzędzie i gapi się non-stop w ekran, to naprawdę można się wystraszyć. Wiedziałam,że o 3:15 mam się bać:D obiecałyśmy to osibe z koleżanką,ale nawet bez obietnice bałam się, i po pół-godzinie chciałąm wyjść z kina....
Moim zdaniem film jest naprawde bardzo dobry tylko że ani razu się na nim nie przestraszyłem w przeciwieństwie do dziewczyny siedzącej obok mnie :D
Wydaje mi sie że ten film nie jest na faktach prawdziwych Bo każdy może tak napisać żeby sie lepiej ogladało a wy jak myślicie czy ta historia zdarzyła sie naprawde czy poprostu kit ..:]
Oglądałem film wczoraj w kinie i szczerze powiedziawszy wyszedłem z niego rozczarowany.Film w porównaniu z "Teksańską..." tych samych twórców jest mozna powiedziec zalosny i nie dorasta mu do piet.Ogladajac "Amityville" mialem wrazenie ze gdzies juz te sceny widzialem a film ma podpięty szyld "Oparto na prawdziwych...
pojawiajacy sie motyw domu ktory straszy, w ktorym urzadzono przed laty swiatynie i duchy - prawie jak w Gothice tylko ze to w hiszpanii a to w Amityville. No ale wciaga i straszy :) w skali 1-10 dla mnie maxymalnie 5
oprocz tego ksiedza i jego indian. i nie za bardzo rozumiem rowniez koncowa scene? mala zdenerwowala sie ze lutzom udalo sie przezyc a jej rodzinie nie? i co wciagnelo ja pod podloge? czy rezyser chcial nas poprostu wystraszyc na koniec?
W kinie byłam z kumpelą. Na początku myślałam, że film będzie kijowy, bo zalatywał mi mocno kultowym "Lśnieniem".
Zmieniłam nieco zdanie w ciągu seansu. Scena, w której dzieciak jest w nocy w łazience i koło umywalki pojawia się jakiś truposz tak mnie wystraszyła (dżwięk przede wszystkim), że złapałam kumpelę za...
Jeśli akurat macie wolny wieczór to polecam obejrzec Amityville, jednak zadnych podskoków w górę nie oczekujcie. Spodziewałem sie czegoś wiecej, a wyszło tylko średnio. 7/10
Niestety kolejny slaby horror ktorych ostatnio od cholery powstaje. Bardzo przewidywalny. Ani troche nie zaskakuje. Zero oryginalnosci. Oklepane schematy. Poza tym wielki minus za postac opiekunki do dzieci. Moze i cieszyla oko ;) ale za cholere nie pasowala do klimatu filmu... co tam robila jakas Britney z odslonietym...
więcejSlabiutko,mozna obejrzec ale film niczym nie zachwyci a tymbardziej nie przerazi,jedynie pare scen moze spowodowac przyspieszenie akcji serca,ale to glownie ze wzgledu na efekt zaskoczenia,a nie klimat .Najwieksza wada to fakt jak oklepany jest ten temat,tatus opetany przez duchy chce wymordowac...
można się było tego spodziewać. nic szczególnego, przewidywalny od początku do końca, tylko dla fanów takiego gatunku
chcialabym to zobaczyc! moze i nie straszy ale ciekawie sie zapowiada:) u mnie jeszcze tego nie graja;( zawsze widze wszystko na koncu.... jak obejrze to sendne opinie:D
Film w 200% przewidywalny - jak odgrzany w TV obraz z lat 70-tych.
Więcej nie obejrzę żadnego horroru - szczególnie typu "nawiedzony dom" czy nawiedzone cokolwiek tam wymyślą... Już tak oklepanego tematu to chyba nie ma, a do tego wcale nie straszy.... drugą połowę przewijałem na podglądzie, tylko po to żeby się...
Film w 200% przewidywalny - jak odgrzany w TV obraz z lat 70-tych.
Więcej nie obejrzę żadnego horroru - szczególnie typu "nawiedzony dom" czy nawiedzone cokolwiek tak wymyślą... Już tak oklepanego tematu to chyba nie ma, a do tego wcale nie straszy.... drugą połowę przewijałem na podglądzie, tylko po to żeby się...