Jestem wielką fanką historii Amityville. Naczytałam się o tym duzo , dlatego oglądając " dwójkę " bardzo zwracałam uwagę na szczegóły. Pomimo , ze niektóre fakty były zmienione , film stał się jednym z moich ulubionych. Ma wszystkie cechy idealnego horroru :
mało efektów specjalnych , oparty na faktach i w dodatku ma taki niesamowity klimat , którego niestety nowe horrory juz nie mają. Polecam wszystkim ;)
Tych efektow to raczej ma za duzo, te pod koniec wygladaja koszmarnie, po co tam one wogole
dla mnie raczej sredni, stara sie zbudowac klimat oraz relacje wewnatrz rodziny ale robi to byle jak, na szybko
sa i momenty dobre ale niestety ogolnie niezbyt im to wyszlo, punkt kulminacyjny nastepuje po okolo 60minutach, tworcy chyba zczaili sie, ze troche krotko wiec dokrecili od biedy podrobke z egzorcysty, a i na koniec dorzucili te zalosne efekty (nie mam pojecia po co bo wyglada to beznadziejnie i nieudolnie, a niczego nie wnosi i nie jest potrzebne)
ogolnie jednak da sie wyczuc klimat starych horrorow i mozna odczuwac satysfakcje, daje 5/10 ale film mogl byc o niebo lepszy a zepsuli nieco robote